W ramach projektu Modrnizacja Kształcenia Zawodowego odbyły się trzy wycieczki zawodoznawcze
do Zakładow Chemicznych oraz Galerii Drzewiej w Alwerni. 

Swoje wrażenia z wycieczki w maju 2012 r. opisała Anna Woźniak (uczennica klasy 4 aT) i zostały one opublikowane we wrześniowym numerze "Alchemika" - miesięcznika załogi Zakładów Chemicznych "Alwernia i Gminy Alwernia.

Zwiedzili Z.Ch.„Alwernia” i galerię „Drzewiej”

Przyjęto nas bardzo życzliwie i gościnnie

W maju przebywała w naszych Zakładach wycieczka uczniów z klasy 3 aT Zespołu Szkół Ekonomiczno-Administracyjnych we Wrocławiu, wraz z opiekunami: Jadwigą Rakowską, Aleksandrą Patkowską, Teresę Podgórską oraz  Karolem Iwanowskim. W czasie pobytu w Małopolsce wrocławska młodzież odwiedziła także Galerię „Drzewiej” Zofii i Edwarda Góreckich w Porębie Żegoty oraz Kraków. Z  wrażeniami z pobytu w gminie Alwernia dzieli się z nami uczennica tej klasy Anna Woźniak:

W Alwerni przyjęto nas bardzo gościnnie i życzliwie. Naszą grupą zaopiekował się pan  mgr inż. Marcin Figura, pracownik zakładów. Zaprosiwszy nas do obszernej sali, mówił o historii i działalności firmy, pochwalił się jej uzyskanymi ciężką i rzetelną pracą certyfikatami.(…)

Uzmysłowiono nam, że Zakłady Chemiczne to jedyny w Polsce producent związków fosforu i chromu. Wytwarzają one również materiały paszowe oraz nawozy rolnicze i ogrodnicze. Produkty znajdują zastosowanie przede wszystkim w produkcji środków piorących, garbarstwie, przemyśle spożywczym i mięsnym, w produkcji farb, lakierów, ogrodnictwie oraz rolnictwie.(…)

Mnie osobiście bardzo zdumiał i zarazem ucieszył fakt dotyczący sposobów neutralizowania szkodliwych odpadów powstających podczas produkcji konkretnych wyrobów. Działania takie bardzo dobrze świadczą o firmie, bo ukazują troskę o tak ważne dla nas wszystkich środowisko naturalne. Z.Ch. „Alwernia” liczą się z naturą, nie pozostają wobec niej obojętne, kładą duży nacisk na dbałość o otoczenie.(…)

Jeśli zaś chodzi o nagrody przyznane firmie, to naprawdę jest ich wiele. Wspomnę jedynie o ostatniej, wyróżnienieniu za granulowany nawozowy siarczan magnezu Mag Plon MgS, który znalazł się w gronie 20 najbardziej innowacyjnych produktów w Polsce w 2011 roku.

Pan Marcin Figura upatrując w uczniach ZSEA potencjalnych, przyszłych pracowników Zakładów Chemicznych „Alwernia” SA, wskazał na istotne cechy, którymi winniśmy się odznaczać, chcąc podjąć pracę właśnie w tym przedsiębiorstwie.(…) Podkreślił potrzebę dokształcania się, umiejętność pracy w grupie i komunikowania się, znaczenie interpersonalnych relacji. Co mnie ujęło - pan Marcin zaznaczył, że najważniejsze jest życie w zgodzie z samym sobą, innymi słowy - zachęcał nas do realizowania marzeń, mówił o odwadze i wytrwałości niezbędnej do ich urzeczywistnienia. Stwierdził, że każdy z nas ma wpływ na budowanie własnej ścieżki kariery. Życzył nam pracy, dzięki której będziemy mogli odczuć spełnienie, radość i szczęście. (…)

Później udaliśmy się na przejażdżkę po rozległym terenie Z.Ch. „Alwernia”, by na własne oczy zobaczyć urządzenia, silosy i magazyny, które częściowo mogliśmy podziwiać, oglądając prezentację multimedialną.

Potem kurs obraliśmy na Porębę Żegoty, gdzie mieści się Galeria „Drzewiej”. Prowadzą ją państwo Zofia i Edward Góreccy, przy wsparciu dzieci. To niejako kontynuacja tradycji, zaczęło się od ptaków rzeźbionych przez dziadka państwa Góreckich. (…) Przepiękne i oryginalne prace są znane i dostępne nie tylko w całej Polsce, lecz dzięki turystom, zachwyconym tymi pracami, także za granicą, np. we Francji czy w Stanach Zjednoczonych. Dzieła sztuki ludowej pani Zofii i pana Edwarda biorą udział w różnych konkursach i wystawach. Warto wspomnieć, że w 2006 roku zdobyli oni I miejsce w Bukowinie Tatrzańskiej.

Dotarłszy do Poręby Żegoty, zostaliśmy podzieleni na dwie grupy. Pierwsza grupa udała się na zajęcia dotyczące wykonywania płaskorzeźby, druga natomiast zwiedzała galerię. Nie spodziewaliśmy się, że każde z nas będzie miało swój udział, swój wkład w tworzeniu płaskorzeźby słonika. Pan Edward Górecki pokazał nam, w jaki sposób należy posługiwać się dłutem i młotkiem, by odpowiednio wyrzeźbić dany kształt, linię i tło. Niektórzy z nas początkowo mieli opory przed rzeźbieniem, jednak ostatecznie wszyscy spróbowali. Ja nawet dwukrotnie.

Spodobało mi się. To wspaniały sposób na relaks, wyciszenie, pomysł na podarunek - i to własnoręcznie wykonany! Druga grupa w tym czasie podziwiała prace państwa Góreckich, naprawdę zapierały dech w piersiach. Bez wątpienia w wykonanie każdej rzeźby zostało włożone serce i szczere chęci.(…)

Działalność państwa Góreckich to nic innego jak sposób na realizowanie siebie. To naprawdę szczęśliwi ludzie, gdyż nie dość, że z powodzeniem prowadzą własne „przedsiębiorstwo”, to dodatkowo robią to, co lubią, do czego są stworzeni. Wycieczka do Poręby Żegoty miała nam, młodym, uświadomić, że nasza pasja może i powinna zapewnić nam byt i jednocześnie spełnienie. Z pewnością nie zapomnimy o Galerii „Drzewiej”, państwo Góreccy o to zadbali, sprawiając nam wielką niespodziankę. Każdy z nas miał możliwość, zgodnie z upodobaniami i wyobraźnią, pomalować wyrzeźbionego już z drewna konia na biegunach. Nawet uczniowie  technikum z ZSEA we Wrocławiu lubią czasem poczuć się dziećmi.

Cieszę się, że mogłam uczestniczyć w wycieczce zawodoznawczej do Alwerni, Poręby Żegoty i Krakowa. To dla nas, jeszcze uczniów, ale w przyszłości pracowników, ważne i cenne doświadczenie. Tego typu wycieczki pozwalają się przekonać, jak faktycznie wygląda praca w danym przedsiębiorstwie, czego dzisiaj oczekuje się od młodych pracowników.

Oprac. J.R.